MARIAN




MARIAN napisał list do Mikołaja: "Postaram się nie siurać na kanapę jeśli przyniesiesz mi Święty Mikołaju dom z ogródkiem. Ostatecznie może być parter w mieszkaniu w bloku, w spokojnej okolicy ale koniecznie z możliwością wychodzenia. Aha i bez psów bo się trochę ich boję i jak tak się zestrzacham to...siuram. Jak ten dom będzie cierpliwy, to nawet może być tam pies ale muszę mieć dużo czasu żebym się przyzwyczaił. Nie wiem czy przestanę się bać ale mogę spróbować. Wiesz Mikołaju gdzie mnie znaleźć tylko proszę, nie pakuj mi tego domu przez komin bo myślę że mógłby się nie zmieścić. A nawet gdyby się zmieścił, to my w kociarni nie mamy kominka. A nie chciałbym tego domu przeoczyć. I dodam, ze ostatnio byłem bardzo grzeczny. BEZDOMNY MARIAN."